Wtryski – zmora każdego posiadacza diesla

Silniki diesla uchodzą za niezwykle trwałe, ale też nie grzeszące kulturą pracy. Na przestrzeni lat w tym temacie wiele się jednak zdążyło zmienić. Silniki diesla znajdziemy już nie tylko w traktorach i ciężarówkach, a nawet nie tylko w większych autach. Konstrukcje tego typu znajdziemy też pod maską mniejszych, miejskich aut. W zakresie dostosowania silników diesla do potrzeb codziennej eksploatacji nastąpił znaczący postęp. Silniki diesla stały się cichsze, żwawsze, jeszcze oszczędniejsze, mniejsze…i coraz bardziej skomplikowane. To odebrało im wiele z trwałości z której słyną.

Owszem, same silniki wciąż potrafią znieść naprawdę wiele, nie można tego powiedzieć o całym delikatnym osprzęcie, który sprawia, że są takie oszczędne i dynamiczne. Spora tu zasługa turbosprężarek, ale tym, co naprawdę spędza sen z powiek właścicielom silników diesla są wtryskiwacze. Te są bardzo wrażliwe na złej jakości paliwo. A ich awarie ciągną za sobą ogromne koszty. I tu występują też różnice pomiędzy poszczególnymi silnikami diesla. Istnieją różni producenci wtryskiwaczy. Jedni słyną z produkcji podzespołów świetnej jakości, jednak drogich i nie dających się regenerować. Mniej może trwałe wtryskiwacze psują się szybciej, ale możliwa jest ich regeneracja. A to znacznie tańsze, niż kupno nowych wtryskiwaczy.

W przypadku starych aut może to nawet przekroczyć wartość całego auta. Zwłaszcza, że wtryskiwacze wymienia się zwykle w komplecie. A że jest ich kilka, to kwota do zapłaty u mechanika potrafi osiągnąć przyprawiające o zawrót głowy kwoty. Warto więc inwestować w zadbane silniki diesla, i z osprzętem dającym się łatwo regenerować, co jest operacja znacznie mniej rujnującą nasz budżet.